Ból podczas gry na skrzypcach i altówkach

 Ból podczas gry na skrzypcach i altówkach

Muzyka łagodzi obyczaje to zwrot, który raczej każdy zna, i z którym chyba każdy się zgodzi, choć tworzenie muzyki często obkupione jest licznymi kontuzjami (i nie mówię tu o rozbijaniu na scenie gitary… :P). Gra na instrumentach muzycznych jest w stanie oprócz dawania ogromnej satysfakcji, generować różne dolegliwości.

Bazując na doświadczeniu w pracy manualnej z muzykami grającymi na różnych instrumentach, postanowiłem właśnie do Was skierować kilka cennych informacji i rad, które być może pomogą zapobiec, wykurować bądź lepiej zdiagnozować problem, który ogranicza dalszy muzyczny rozwój.

Gra na skrzypcach, czy altówkach pozwala czerpać bardzo dużo radości i frajdy, natomiast tak jak przy każdym innym instrumencie muzycznym wiąże się również z ciężką pracą, która wymaga wielu wyrzeczeń i codziennych trudnych treningów 😉
Z pewnością grając mogliście też niejednokrotnie zauważyć, że nie jest to zawsze najbardziej komfortowy instrument do gry.

Przyjmowane pozycje i pozy mogą wywoływać szereg przesileń i doprowadzać do ograniczeń i dolegliwości bólowych.

Wielokrotne rozmowy muzykami, którzy od lat grają na instrumentach smyczkowym, pozwalają mi stwierdzać, że występujące dolegliwości bólowe początkowo są bagatelizowane ( czyli „poboli i przestanie”, „samo przyszło samo pójdzie”, „nie potrzebuje tej ręki” 😛 ), natomiast zdarza się, że po pewnym czasie problem zaczyna się robić na tyle poważny, że zmusza do nieco dłuższej pauzy lub co gorsza zaprzestania gry…

Główne Dolegliwości bólowe u sprzypaczek skrzypków i altowiolistów

Przede wszystkim:

  • bóle barku u skrzypaczek i skrzypków
  • bóle szyi/karku
  • bóle okolicy łokcia
  • dłoni i nadgarstka

 

Ponieważ często miałem przyjemność pomagać smyczkowcom, stwierdzam, że najczęściej występujący tutaj problem dotyczy stawu klinicznego barkowego. Pozostałe dolegliwości występują rzadziej, dlatego skupię się na obręczy barkowej. Dodatkowo miałem okazje kiedyś prowadzić wykład na Akademii Muzycznej w Poznaniu, właśnie o zbliżonej tematyce i faktycznie odezwa była podobna – czyli bark krzyczy, a reszta nieśmiało się odzywa.. 😉

 

Przyczyny bólu barku u muzyków smyczkowych

 

  1. Napięcie mięśniowe

Nie ma co ukrywać, że długotrwała powtarzalna czynność zawsze sprawia, że mięśnie ulegają przykurczeniu. Dodatkowo fakt, że dla wielu z mięśni, jest to praca statyczna(czyli utrzymująca jedną pozycję), ekscentryczna( na rozciągnięciu mięśnia) – co przy ciągłej  powtarzalności po prostu sprawia, ze mięśnie zaczynają się męczyć i dawać objawy bólowe.

Zarówno ręka trzymająca smyczek jak i druga spacerująca palcami po gryfie wykonują ogromną pracę. Zawsze porównuje to do treningu na siłowni (taki mały codzienny crossfit). Tak jak w przypadku uprawniania sportów, tak i u tutaj do należy mięśnie odpowiednio rozgrzać przed wysiłkiem, a zdecydowanie porozciągać po grze – co uważam za najważniejszą kwestię, ze względu na to, że mięsień by móc prawidłowo funkcjonować potrzebuje odpowiedniej regeneracji 😉

A co jeśli tego nie robimy?

  1. przykurczamy mięśnie i zwiększamy ryzyko urazów
  2. pogarszamy efekty gry
  3. przyspieszamy męczliwość mięśni i sprawiamy, że mają mniejszą wytrzymałość
  4. tworzymy niewłaściwe wzorce ruchu – nadrabiamy nasz rucha pracą innych mięśni

 

Dodatkowo, napięte mięśnie potrafią uciskać na przebiegające w ich pobliżu nerwy, naczynia krwionośne, czy limfatyczne, wywołując niepokojące objawy:

  • mrowienia 
  • drętwienia
  • osłabienia siły mięśniowej
  • zaburzenia czucia

Tak się dzieje chociażby gdy przykurczony mięsień piersiowy mniejszy, odpowiedzialny m.in. za wysuwanie barku do przodu, uciska na przebiegające pod nim naczynia krwionośne i splot ramienny – zlepek nerwów wędrujących z szyi do ręki.

Splot ramienny fizjoterapia Przemysław Jeziorski

Splot ramienny fizjoterapia Przemysław Jeziorski

 

Jakie mięśnie okolicy obręczy barkowej najczęściej ulegają przykurczom i jak sobie z nimi radzić.

Wbrew pozorom praca wykonywana przez mięśnie podczas grania wymaga zbliżonego ustawienia barków zarówno ręki lewej i prawej:

„Barki wysunięte ku przodowi, w rotacji wewnętrznej”

To ustawienie sprawia, że bardzo łatwo można określić, które mięśnie ulegają przykurczeniu, a które pracują więcej w warunkach rozciągnięcia i mogą wymagać wzmocnienia.

 

Przykurcz dotyczy głównie:

mm piersiowe (większy i mniejszy)

m podłopatkowy

m najszerszy grzbietu

m czworoboczny 

mm mostkowo-obojczykowo-sutkowe

 

Mięśnie pracujące na rozciągnięciu, więc wymagające wzmocnienia:

m podgrzebieniowy

m obły mniejszy

mięśnie równoległoboczne

 

Co warto jeszcze robić?

Pochylanie głowy ku przodowi, wywołuje również częsty problem zwany „spłyceniem lordozy szyjnej”. Lordoza brzmi trochę jak czwarty muszkieter tuż za Atosem, natomiast to nic innego jak wygięcie kręgosłupa ku przodowi (występuje oprócz szyi też w lędźwiach, natomiast w odcinku piersiowym i krzyżowym kifoza – wygięcie kręgosłupa w przód).

I tak spłycenie lordozy mocno osłabia i przesila mięśnie okolicy karku, także między łopatkami, ale można to szybko nadrobić poprzez proste ćwiczenie tzw. retrakcji czyli cofania potylicy. Przywracamy w ten sposób właściwą krzywiznę kręgosłupa, oraz bardziej symetryczną pracę mięśni.

 

2. Zapalenie kaletki barku

Kaletka to struktura, która odpowiedzialna jest za wytwarzanie mazi stawowej – czyli można powiedzieć, przyczynia się do zmniejszenia tarcia w stawie i lepszego poślizgu powierzchni stawowych 😉 Często jednak ulega stanom zapalnym, zazwyczaj w sytuacjach, gdy zostaje mocno przygnieciona w wyniku gwałtownego urazu, bądź długotrwale utrzymującej się niewłaściwej pozycji (np. duże napięcie w stawie barkowym i ustawienie samego barku wymusza przyduszenie kaletki wywołując stan zapalny).

Autor: Przemysław Jeziorski

Fizjoterapeuta i dyplomowany terapeuta manualny, dla którego fizjoterapia to nie tylko praca, ale przede wszystkim pasja. W chwilach wolnych od łamania gnatów lubi podróżować i poznawać nowych ludzi.